wtorek, 26 czerwca 2012

"Zamieniłem życie na fotografie"

Słyszałem o Jerzym Lewczyńskim, coś czytałem, widziałem fotografie w Internecie. Ale zobaczyć je w oryginale i przeczytać w nowej książce o tytule takim jak wystawa "Pamięć obrazu" oznacza poznać i zapamiętać na trwałe.


Z serii "EPEMEROS" ok. 2001r - Polaroid 600

Nie powiem, że ta wystawa zmieniła moje życie, ale na pewno przybliżyła mnie to określenia własnej twórczości. Bo okazuje się, że kręcę się w kółko i zatracam w gonitwie za czymś co robie od dawna! A przecież czytałem "Alchemika" i wiem, że nie trzeba zjechać świata aby odnaleźć siebie, bo na końcu tej drogi stajemy w punkcie wyjścia! I tak jest ze mna, fotografuje, chowam do pudła lub w cyber przestrzeń i zapominam, a potem szukam tego co już zrobiłem. Próbuje wyznaczać sobie nowe kierunki, kupuje nowe zabawki a potem narzekam, że nic nie robie. A wystarczy robić fotografie!!! Znaczy zamiast chować do szafy powiększać i pokazywać, chronić przed zapomnieniem - bo czy nie po to to robimy aby chronić przed zapomnieniem  miejsca, ludzi, przedmioty i chwile.


Z serii "EPEMEROS" ok. 2001r - Polaroid 600


Dobrze, że pojechałem do Krakowa zobaczyć tę wystawę. Przy okazji okazało się jeszcze jedno. Jestem częścią większej zbiorowej świadomości, jestem częścią FOTOGRAFII i ona jest mną!!!!!!!!!! Dawno już przekonałem się, że mam podobne zdjęcia do Tomka Sikory (i powstały one zanim dowiedziałem się, o tym fotografie) dziś wiem, że mam zdjęcia podobne do Lewczyńskiego czy Rodczenki (którego wystawa fotografii, była głównym celem wyprawy).  Nie obrastam w piórka ale zaczynam rozumieć po co i dla czego fotografuje i czym kierują się inni (może nie wszyscy) fotografowie naciskając spust migawki.


Z serii "EPEMEROS" ok. 2000r - Polaroid 600

Na koniec jeszcze jedna refleksja z wystawy Aleksandra Rodczenki, to był wielki odkrywca i eksperymentator. Jeden z przekazów tej wystawy mieści się w haśle „Naszym obowiązkiem jest eksperymentować”, odkrywcze, kolejna prawda objawiona, która podświadomie towarzyszy mi od początku, od pierwszej świadomej decyzji o wykonaniu fotografii. Kiedy ja o tym zapomniałem?